Alpy Nadmorskie – kanion Vallon de I’lmberguet v3a1 III

W związku z kiepską pogodą w Hiszpanii – dwudniowe opady drastycznie podnoszące poziom wody w kanionach –  odpadają nam kolejne cele kanioningowe w tym rejonie. Rzeki i potoki górskie niosą ze sobą spiętrzoną, mulistą wodę – dla nas znak, że trzeba zmienić destynację.

W tym celu przemieszczamy się z powrotem do Francji w Alpy Nadmorskie znajdujące się w okolicy Nicei. Bazę MaxiBiotic Challenge SDG 2013 zakładamy w miejscowości Roquebilliere.

 

Jeszcze w dniu przyjazdu 20 czerwca udajemy się do kanionu Vallon de I’lmberguet – na trzygodzinną akcję pełną skoków oraz kilku zjazdów. Start sporej części kanionów w tej części Alp, Vallee de la Vesubie, znajduje się w lesie i pierwsze ich metry prowadzą licznymi kaskadami przez sródziemnomorski las. Po „Rodellarskich” kanionach zostajemy więc niewzruszeni widokami i traktujemy je z początku jako leśne sadzawki – jednak kolejne metry udowadniają nam, że pomimo zacienionych, leśnych dolin – kaniony te mają sporo do zaoferowania.

Dojście do Vallon de I’lmberguet znajduje się ponad wioską St Jean La Riviere i można go robić na zasadzie car to car, drugi samochód zostawiając przy drodze na Niceę tuż u wylotu kanionu, przy zatoczce parkingowej w wąskim gardle Vallee de la Vesubie.

 

Vallon de I’lmberguet to 1000 metrów czystego szaleństwa, skoków, toboganów i zjazdów, 190 metrów deniwelacji oraz wycena v3a1 III . I choć akcja jest krótka bowiem i dzień szybko nam ucieka przez podróż i zakładanie bazy akcję zaliczamy do udanych.