Warsztaty kanioningowe TSK

Autoratownictwo wodne i kanioningowe techniki linowe to tematy szkolenia organizowanego przez Tatrzańskie Stowarzyszenie Kanioningowe, które odbyło się w miniony weekend w Zakopanem. Pierwszy dzień szkolenia rozpoczął się w Centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego od teoretycznego wykładu o technikach pokonywania przeszkód wodnych w kanionach, a po wykładzie wszyscy przenieśli się do Jurgowa nad brzeg Potoku Białka.

***

Kursanty wiosenne, które zakończyły kurs zdanym egzaminem, zapraszają bardzo serdecznie w przyszły czwartek (tj 24.05.2012) na celebrowanie tej okoliczności wraz z nimi podczas zebrania klubowego. Nie przyjeżdżajcie samochodem. 🙂

Sardynia

Pomysł wyjazdu kanioningowego na Sardynię pojawił się w zeszłym roku, podczas wspólnego pobytu w Alpach Nadmorskich. Wymyślił go Bogdan, a mnie ten pomysł mocno przypadł do gustu, ponieważ pamiętałem zdjęcia i relacje z wyjazdów na wyspę kolegów z Avenu i AKG. Oglądałem je jakiś czas temu i robiły wrażenie: zjazdy w jaskiniach bez stropu, przeprawy pontonem, wędrówki meandrującymi korytami. Bardzo […]

Podsumowanie Egzaminu na Kartę Taternika

100% kursantów z naszego klubu przystępujących do egzaminu ukończyło owy z pozytywną oceną! Teoria nie obyła się bez perełek, ale bez poprawek, bez „błędów zarażającym bezpieczeństwu” i oczywiście z pogardą dla śmierci w oczach! Dziękujemy bardzo egzaminatorom : Małemu (KKS), Sapiechowi (TKJ) i Emkowi (SDG). Największe podziękowania należą się jednak naszym instruktorom. Izie (znanej też jako Matka), Emkowi, Andrzejowi, Ewie, […]

Egzaminy, egzaminy…

Matury trwają, a nasi podopieczni mają przed sobą egzaminy taternickie. Egzamin teoretyczny odbędzie się w czwartek 10 maja o godzinie 18tej w siedzibie klubu. Egzamin praktyczny odbędzie się na Górze Birów 12 maja od godziny 9tej. Życzymy powodzenia!!!

Simon no rope trailer

Jeszcze nie zdążyliśmy wrócić z wyjazdu w Alpy Karnickie, a Franco z Canyoning Alpi Giulie Team zdążył przygotować trailer z naszej polsko-włoskiej akcji w Rio Simon. A było po prostu rewelacyjnie – słońce, konkretna woda, szybka akcja i piękny kanion…